czwartek, 20 czerwca 2013

KOŃCZĘ PRACĘ Z BLOGIEM

SIEMANKO :33
WITAM NA MOIM BLOGU. WIEM, ŻE GO ZNACIE, BO JEST OSRANY .<3
ZAPEWNE DOMYŚLACIE SIĘ Z SAMEGO TYTUŁU POSTU, O CO CHODZI.

ZROBIŁAM ANKIETĘ I CO MOJE OCZY UJRZAŁY? A TAK, UJRZAŁY, ŻE ODPOWIEDZIAŁO AŻ! 24 OSÓB. WIĘKSZOŚĆ Z NICH UDZIELIŁA ODPOWIEDZI, ŻE CZYTA, ALE NIE KOMENTUJE. 
ILE RAZY PISAŁAM, ŻE KOMENTARZ TO SZACUNEK DO AUTORA?
OKAY, NIE CHODZI O TE JEBANE KOMENTARZE, NIE, SERYJNIE, MOŻE BYĆ NAWET 5 KOMENTARZY POD NOTKĄ, ALE TU NIE CHODZI O TO, NO DOBRA, NIE OSZUKUJMY SIĘ, PO CZĘŚCI O TO CHODZI.
OLEWACIE MNIE. NIE SZANUJECIE MNIE. 
PEWNIE PO PRZECZYTANIU TEGO POMYŚLICIE SOBIE, ŻE PRZESADZAM, OKEJ, MYŚLCIE SOBIE CO CHCECIE, LATA MI TO.
CHCĘ WAM TYLKO UŚWIADOMIĆ JEDNĄ ZAJEBIŚCIE WAŻNĄ RZECZ.

CO JA MÓWIŁAM? NO CO MÓWIŁAM? PRZYPOMNIJCIE SOBIE DOPISKI POD WSZYSTKIMI POSTAMI.

1 KOMENTARZ = JEDEN DUŻY UŚMIECH  NA MOJEJ TWARZY

ZAPRASZAM DO KOMENTOWANIA!

NIE DODAWAJCIE NA SIŁĘ OD SIEBIE PARU KOMENTARZY!

NIE IRYTUJCIE. ZNÓW ZOSTAŁAM ZMUSZONA, BY NAPISAĆ NOTKĘ TEGO TYPU. NIE PODOBA MI SIĘ TO. NIE PODOBA.

ZNAJĄC ŻYCIE, ZA CHWILĘ ZNAJDZIE SIĘ TU PIERDYLIARD KOMENTARZY, BO WAM NAPALEŃCOM NAGLE SIĘ PRZYPOMNI CO TO ZNACZY: PROSZĘ SKOMENTUJ.

SKOŃCZYŁO SIĘ STRASZENIE. NIE ŻARTUJĘ. MÓWIĘ POWAŻNIE.
KOŃCZĘ. 

8 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Ej, no nie, tak trochę głupio, no. Nie chodzi mi o twoją całą notkę, którą przeczytałam,choć nie, o nią też chodzi. Nie fajnie, że kończysz bloga. Rozumiem Cię, że chciałabyś by ktoś kto czyta twoje opowiadanie napisał ci komentarz, w którym pochwali twoją prace lub skrytykuje. Domyślam się też co czujesz, gdy widzisz w ankiecie, że tyle osób czyta, ale nie komentuje, ale nawet jeśli to masz świadomość, że nie piszesz tego dla siebie i chociaż 5-9 osób komentuje. Wiem, że nie komentowałam od początku i no żałuję, ale wpadłam przez przypadek i to niedawno, więc wybacz mi to.
Kurde no szkoda. I to straszna, że kończysz bloga był ciekawy i to bardzo. Spodobała mi się historia Tori i miałam nadzieję, że poznam ją całą a nie połowę lub mniejszą ( nie wiem ile planowałaś napisać rozdziałów jeszcze ).
Mam nadzieję, że wrócisz i będziesz dalej pisać. Wiedz, że masz paru wiernych fanów, którzy z niecierpliwością czekają na dalsze losy Tori i komentują. Ale to już twoja decyzja czy powrócisz. (;
Trzymaj się. ; )

Anonimowy pisze...

Proszę ci, nie kończ, jest wiele osób, które stale komentowały ! Kocham twojego bloga ! Jest dla mnie pewnym oderwaniem się od rzeczywistości i przejścia w inny świat Directionerladn :) Jest dla mnie ważny ten blog ! Komentuje stale, nawet gdy mam jakiś gorszy dzień i jest post to siadam spokojnie i czytam. Trafiam w ręce marzeń... Proszę cię...
Mała :)

Liamkowa♥ pisze...

NO ALICJA DO KURWY NĘDZY !

my heart takes over pisze...

Nie czytałam Twojego bloga i generalnie jestem na nim pierwszy raz, ale szczerze? Ja na Twoim miejscu zrobiłabym to samo. Olałabym wszystkich, bo poco pisać skoro nie ma tak naprawdę dla kogo. Na poprzednim blogu też się poddałam, gdyż uważałam, że każdy ma mnie gdzieś i po prostu go zakończyłam. Kiedy napisałam notkę, w której się żegnałam to nagle wszyscy sobie przypomnieli. Więc w sumie cię popieram, lecz jeżeli lubisz pisać to nie rezygnuj z innych blogów. Może powinnaś skupić się na jedynym czy dwóch i mieć pewność, że ktoś to na pewno przeczyta?
~ Przepraszam za mój komentarz jeżeli Cię urazi.

Pozdrawiam serdecznie, xx

Unknown pisze...

Uwielbiam tego bloga i nie chce, abyś kończyła. Byłam z twoim blogiem długo i trudno będzie się rostać z nim. Może nie zawsze komentuję, ale staram się komentować jak najczęściej.

Julia Styles pisze...

Alicja może ja nie zawsze komentowałam bo jak chciałam to mnie moja mama wołała że mam jej oddać kompa bo musi pisać świadectwa. Domyśl się kim ona jest? Tak jest nauczycielem w mojej szkole. Nie chcę się usprawiedliwiać ale taka jest prawda. Proszę zaczęłam czytać tego bloga od tego poniedziałku i nie mogłam się oderwać od czytania bo mnie tak zafascynował. Proszę nie odchodź z tego bloga i pisz dalsze losy Tori. Zrób to dla nas!!! Dla twoich czytelników.Jeżeli kochasz to co robisz i pisanie sprawia Ci przyjemność to nie rezygnuj z tego.
PROSZĘ CIE.
Jak odejdziesz będzie mi bardzo smutno i szkoda żebyś zmarnowała sobie taki talent jaki masz.Czyli TALENT DO PISANIA!!! :(:(:(:(
Pa TWOJA CZYTELNICZKA Julia

Anonimowy pisze...

Zawsze kochałam ten blog,zawsze komentowałam.Nie wiem czemu tak mało osób ,,odważa się" i komentuje. Komentarze to normalna rzecz.Nie zawsze dopisywałam nick, bo czasami zapominałam,a nie chciałam spamować... Przepraszam w moim innych imieniu. Pozdrawiam i trzymaj się kochana. <3 /Naut

Anonimowy pisze...

:c smutne, ale twoja decyzja. Ja zawsze komentuję wszystkie rozdziały opowiadań, nie tylko twoje, ale również innych blogów które czytam. W sumie to ci się nie dziwię, ponieważ ty tu się starasz, a niektórzy mają to gdzieś, czytam to czytam, po co komentować nie chce mi się. Ale masz rację, to jest brak szacunku. Trzymaj się C; <333 /Carrot